Najważniejszym
wydarzeniem po roku 1815 i ponownym włączeniu naszego regionu do Prus było
uwłaszczenie chłopów 8 kwietnia 1823 roku w Wielkim Księstwie Poznańskim. Na
czym ono polegało? Otóż nadawano prawo własności do całości lub części
użytkowanej przez nich ziemi w zamian za płacone odszkodowanie. Wymuszone
sytuacją gospodarczą nie zadowoliło jednak chłopów. Po ukazaniu
się ustawy uwłaszczeniowej nadanie chłopom ziemi na własność przewlekało się
jeszcze przez wiele lat. Procedura uwłaszczenia była skomplikowana i obie
strony, chłopi i folwarki, prowadziły spory o pomyślne dla siebie rozwiązanie sprawy. Wiele
czasu zajęło sporządzenie urzędowego oszacowania wzajemnych powinności,
dokonanie nowego pomiaru gruntów i wyznaczenie nowych nadziałów dla
poszczególnych gospodarstw. Toczono zawzięte spory, gdyż nowe nadziały nie
zawsze odpowiadały chłopom. Niekiedy były one za małe, niedogodnie położone i o
gorszej glebie. Prowadziło to do rozgoryczenia chłopów oraz do zaniedbywania
uprawy roli. Sytuację chłopów pogorszyła kolejna epidemia azjatyckiej cholery
przywleczona na tereny polskie przez wojska rosyjskie dławiące powstanie
listopadowe. Cholera przekroczyła granice państwowe docierając do okolic
Ostrzeszowa latem 1831 i zbierała obficie swoje śmiertelne żniwo do wiosny
1832.
Ostatecznie na mocy ustawy z 1823 roku i jej modyfikacji z roku 1836 ziemię otrzymały na własność tylko te
gospodarstwa sprzężajne, które posiadały przynajmniej 25 morgów magdeburskich ziemi; uwłaszczono
zatem tylko bogatych chłopów. Wielu drobnych użytkowników ziemi zostało
pozbawionych prawa do uwłaszczenia i zamienionych na komorników, czeladź i
robotników folwarcznych, a użytkowaną przez nich ziemię zabrały folwarki.
Za nadaną na własność ziemię
chłopi spłacali dotychczasowemu właścicielowi odszkodowanie w ziemi i
pieniądzach, a niekiedy także w zbożu. Tak więc zwrócono folwarkom około 1/5 ziemi nadanej chłopom, którzy ponadto
płacić musieli przez 56 lat czynsz roczny
w wysokości od kilkunastu do dwudziestu kilku talarów z jednego gospodarstwa.
Uwłaszczenie najwcześniej
przeprowadzono w dobrach państwowych. Przewlekało się natomiast we wsiach
szlacheckich, m. in. w Myślniewie trwało 26
lat. Rozruchy zdesperowanych chłopów rozpoczęto właśnie w Myślniewie pod wodzą
Tomasza Sikorskiego, w końcu maja 1848 r. W pobliżu Kochłowów doszło do
bratobójczej walki i szarży pruskich huzarów, w wyniku której było wielu
zabitych i rannych.
W rozruchach brali także udział
chłopi z Kobylej Góry, Mostek, Ignacowa, Parzynowa i Zmyślonej Parzynowskiej. Chłopi niezadowoleni z wyników uwłaszczenia, pod
wpływem wolnościowych haseł Wiosny Ludów i wieści o zbrojnych wystąpieniach
przeciw dworom w powiatach sycowskim i kluczborskim, spalili lub splądrowali dwory w
Myślniewie, Ligocie, Olszynie, Rogaszycach, Bierzowie i Rojowie.
Nie znalazłem informacji by w
rozruchach brali udział chłopi z Rojowa,
należy więc przypuszczać, że ich stosunki z miejscowymi dziedzicami układały
się w miarę poprawnie. Potwierdza to również fakt, ze dwór w Rojowie został
jedynie splądrowany a nie spalony.
Ostatecznie około roku 1850 uwłaszczenie chłopów w powiecie
ostrzeszowskim w zasadzie zostało zakończone.
Źródło: St. Nawrocki, Zaburzenia chłopskie w powiecie ostrzeszowskim w latach 1848-1849
Źródło: St. Nawrocki, Zaburzenia chłopskie w powiecie ostrzeszowskim w latach 1848-1849